Chuck Palahniuk zaczął pisać w weku 33 lat. Uczęszczał na
warsztaty dla pisarzy organizowane przez Toma Spanbauera, który
zainspirował go do posługiwania się minimalistycznym stylem. Tak powstał jego „minimalizm z elementami cynizmu i ironicznego czarnego
humoru”. Ulubieni pisarze
Palahniuka to Irvine Welsh („Trainspotting”, „Marabou Stork Nightmares”), Junot
Diaz („Topiel”), Houellebecq, Joy Williams, Amy Hempel, Mark Richard, Thom Jones i Denis Johnson. Bardzo ceni Breta Eastona Ellisa i Tamę Janowitz.
Nie ma dla Palahniuka tematów, których by się nie podjął:
„Mogę napisać o wszystkim. Nawet, jeśli to mnie
zawstydza, czy raczej: zwłaszcza, jeśli mnie to zawstydza. Nie chcę czuć się
tak, jakbym zmarnował życie, poruszając bezpieczne, mdłe tematy.”
Ale jest wyjątek:
„Nigdy nie napisałbym niczego, co mogłoby narazić moich
przyjaciół lub krewnych na śmieszność. Jestem bardzo opiekuńczy wobec ludzi,
których kocham.”
Wyzwanie pisarskie:
„Największym wyzwaniem, jakie pisarz może podjąć, jest
pisanie o naturze istnienia. Ja nie żartuję z niczego; naprawdę chciałbym
wymyślić historię, która pocieszyłaby ludzi w obliczu śmierci.”