Powieść powstaje w bólach, lecz nie zawsze metodycznie. Powieść Franza Kafki "Proces" według wstępnych założeń pisarza miała być krótkim
opowiadaniem na temat konfliktów ojca z synem. Autor pisał ją dość chaotycznie. Prawdopodobnie najpierw powstał pierwszy i ostatni
rozdział, a potem stopniowo uzupełniał kolejne (ale nie ma
pewności co do ich prawidłowej kolejności).
Podobnie powieść Stephena Kinga "Carrie" miała być początkowo zwykłym opowiadaniem. King miał problemy z jej ukończeniem i "Carrie" wylądowała w śmietniku. Na szczęście żona odratowała powstającą powieść i
zachęciła męża do dalszej pracy.
Według Jerzego Pilcha pierwsze zdanie jest kluczowe. J.R.R. Tolkien powieść "Hobbit" zaczął od jednego, napisanego od niechcenia zdania: "w pewnej norze ziemnej mieszkał sobie pewien hobbit". Zdanie to stworzył podczas poprawiania prac swoich studentów.
Poznając zasady rządzące powieścią spodziewamy się napisać bestseller. Pisanie przede wszystkim jest potrzebą serca. Pisarz potrzebuje pisania jak powietrza dlatego przelewa swoje myśli na papier. Tworzy. Tego się trzymajmy, piszmy i czytajmy ;-)
Każdy człowiek ma potrzebę opowiadania różnych historii. Nie każdy lubi je jednak zapisywać. Ten blog jest dla tych, którzy marzą o pisaniu i chcieliby kiedyś zobaczyć swoją książkę w druku albo przynajmniej opowiadanie w jakimś periodyku. Wszystko przed nami. Ja też o tym marzę. Dlatego zbieram tutaj materiały potrzebne do pisania: cenne porady, książki o pisaniu wydane w Polsce, wydawnictwa w których jest szansa dla debiutantów itd. Czas na spełnienie swoich marzeń. Zapraszam.
Motywujący wpis :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńCóż, Lód Dukaja też miał być na początku tylko opowiadaniem. Inne powieści, nawet jeśli pisarz je napisał, muszą jeszcze przejść trudną ścieżkę wydawniczą, prawda? I tutaj dobrym przykładem jest Rowling ze swoim Harry Potterem. Jak widać, wiele powieści (dzieł i nie dzieł), rodzi się w bólach. A poszukiwanie takowych jest niezłą frajdą, dlatego też tym bardziej miły wpis.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Michał
"Zawodowy pisarz to amator, który nie rezygnuje" - Richard Bach
Usuń;-)
P.S. Tak na marginesie, w sprawie komentowania na blogu. Nie wiem, czy jest dobrym wyjściem umieszczanie weryfikacji obrazkowej, skoro komentarze i tak wymagają potwierdzenia. To wygląda na podwójne zabezpieczenie się przed spamem, a z drugiej okropnie jest uciążliwe. Nie wiem, może inni komentujący tak nie sądzą... Autor i tak zrobi, jak będzie uważał, ja jedynie zwracam uwagę... Pozdrawiam raz jeszcze :)
OdpowiedzUsuńSłuszna uwaga. Weryfikacja obrazkowa została usunięta, komentarze i tak pojawiają się po potwierdzeniu. Dzięki :-)
UsuńW dzisiejszych czasach to "przelewanie na papier" nabrało już znaczenia historycznego ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kalina