środa, 11 marca 2015

Borkowski - związek pisania z czytaniem

Przemysław Borkowski, znany z Kabaretu Moralnego Niepokoju, jest również pisarzem. W wywiadzie dla miqaisonfire opowiada o związku pisania z czytaniem:
http://webep1.com/Zobacz/To?a=3742&mp=2079&r=L2Vib29rLWhvdGVsLXphc3dpYXQ1„Tak naprawdę zawsze chciałem pisać, bo zawsze lubiłem też czytać. Gdy się lubi czytać, to prędzej czy później pojawia się myśl o własnej książce. Tym bardziej że prędzej czy później pojawia się również odczucie, że we wszystkich tych książkach, które czytamy, choć część z nich jest niewątpliwie wspaniała, nie ma tego czegoś, co tylko my moglibyśmy opisać.”
Wg niego „pisarzem zostaje się wtedy, gdy uznają cię za niego czytelnicy. Można napisać więcej niż trzy książki, a pisarzem nie zostać. Z drugiej strony już po napisaniu pierwszej można zostać powszechnie uznanym za pisarza.”
W humorystyczny sposób, łącząc zawód kabareciarza i pisarza, Przemysław Borkowski udziela porady:
„Czytajcie polskich pisarzy, bo jest to jedyna rzecz, której nie zrobią za was Chińczycy.” :-)

Źródło: www.miqaisonfire.wordpress.com

5 komentarzy:

  1. Coś się z nazwą linka stało (a jednak Chińczycy nie śpią ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Możesz uściślić? U mnie wyświetla się wszystko poprawnie. Może coś przeoczyłem?

    OdpowiedzUsuń
  3. Wracając do wpisu - dla mnie pisarzem jest osoba pisząca zawodowo i tyle w tym temacie. A jeśli chodzi o uznanie kogoś za artystę, to nawet czytelnicy mogą się pomylić ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wg mnie pisarzem może być każdy, a czy zostanie okrzyknięty artystą zależy od czytelnika.

    OdpowiedzUsuń