Proces pisania to dyscyplina i ciężka praca. Jak rozpocząć książkę i dobrze wykonać swoją pracę?
Dziennikarka Mary Garden przyznaje się do lenistwa: „Moja blokada wynikała z dwóch nakładających
się czynników: lenistwa i braku dyscypliny. Jeśli naprawdę chcesz pisać,
zamknij się w pokoju, zarygluj drzwi i pisz. Jeśli nie chcesz pisać, zrób coś
innego. To takie proste.”
Początek książki
nadaje kształt reszcie dzieła, dlatego tak trudno jest zacząć. Gabriel Garcia Marquez opowiada o pierwszym akapicie:
„Jedną z
najtrudniejszych rzeczy jest pierwszy akapit. Spędzam wiele miesięcy nad
pierwszym akapitem i kiedy już go mam, reszta przychodzi bardzo łatwo. W
pierwszym akapicie rozwiązujesz większość problemów z książką. Definiujesz temat,
styl, ton. Przynajmniej w moim przypadku pierwszy akapit jest rodzajem próbki
tego, co znajdzie się w pozostałej części książki.”
I na koniec John Grisham o „zabijaniu” czytelnika w pierwszym rozdziale:
„Nie
wprowadzaj 20 postaci w pierwszym rozdziale. To jeden z błędów nowicjusza. Twoi
czytelnicy są gotowi do czytania. Nie bombarduj ich zaporami z imion z czterech
pokoleń tej samej rodziny. Na początek wystarczy pięć imion.”
Właśnie piszę swoja pierwszą książkę. popełniłem właśnie na początku ten błąd, że wprowadziłem w pierwszym rozdziale chyba dwanaście imion i w pewnym momencie jak czytałem to sam się pogubiłem. Ostatecznie rozdział drugi rozpoczyna książkę, a bohaterowie powoli się ujawniają z rozdziału na rozdział. Dla chcących poczytać fragmenty serdecznie zapraszam. http://poczytaj.com.pl/nasze-bagno Pozdrawiam i dziękuje za ten blog oraz wszystkie wpisy. Uczę się tu naprawdę bardzo dużo.
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa. Pozdrawiam również. Zaglądajcie na bloga Bastka :-)
UsuńCiężki, ale jakie efekty!
OdpowiedzUsuń