poniedziałek, 26 maja 2014

DEBIUTANCI 2014 - Ogólnopolski Konkurs na opowiadanie

Wydawnictwo i Fundacja Kultury „Papierowy Motyl” ogłosiła ogólnopolski konkurs literacki "Debiutanci" na opowiadanie. Tematem przewodnim prac jest hasło „ONI”, które może być rozumiane dowolnie. Nagrodą w konkursie jest wydanie, dystrybucja i promocja debiutanckiego tomiku opowiadań zwycięzcy. Prace konkursowe  można nadsyłać do 1 sierpnia 2014 roku do północy. Zwycięzcę poznamy 30 października 2014 roku. Szczegóły i regulamin na stronie www.papierowymotyl.pl
W jury zasiada: Marika Krajniewska – pisarka i wydawca, Jolanta Kwiatkowska – pisarka, redaktorka oraz Sławomir Krempa – redaktor naczelny wortalu literackiego Granice.pl.

Jest dużo czasu, warto podszlifować swój warsztat, poznać opinię jury i jest szansa na wydanie książki. Do dzieła!!!

wtorek, 20 maja 2014

John Updike - tytan pracy


http://webep1.com/Zobacz/To?a=3742&mp=521&r=L3N6dWthai8_YXV0b3I9Sm9obiUyMFVwZGlrZQ2&aff=2
Amerykański pisarz John Updike zaczął pisać dzięki matce (sama starała się zostać pisarką).  W swojej autobiografii Updike napisał, że za źródło swojego talentu uważa łuszczycę - chorobę skóry, która dręczyła go przez całą jego młodość.  
Pisarz był niezwykle pracowity. W swoim biurze w Ipswich w którym jak urzędnik od dziewiątej do piątej po prostu stukał w maszynę do pisania, postawił sobie za cel napisanie minimum trzech stron dziennie, przeznaczając ranki na pisanie prozy, a popołudnia na pisanie poezji. Dzięki taktyce "małych kroczków" rozwijał swój talent i regularnie wydawał powieści.  Starał się być solidnym rzemieślnikiem.  Stał się jednym z najbogatszych pisarzy w Ameryce.  Zarobił pół miliona dolarów za same prawa autorskie do filmu "Couples".  Przez pół wieku od rozpoczęcia pisania prozy (od 1959 roku) Updike wydał 28 powieści i 45 zbiorów opowiadań oraz esejów czyli więcej niż jedną książkę rocznie.
Jak twierdził: "Marze­nia się spełniają. Bez tej możli­wości na­tura nie pod­burzałaby nas do po­siada­nia ich."


poniedziałek, 12 maja 2014

Marguerite Duras - Pisać

http://webep1.com/Zobacz/To?a=3742&mp=521&r=L3N6dWthai8_cXVlcnk9ZHVyYXMma2F0ZWdvcmlhPQ2&aff=2


Marguerite Duras to autorka powieści, dramatów, scenariuszy filmowych, słuchowisk radiowych a także reżyser filmowy i teatralny. Jej twórczość obejmuje blisko 40 powieści i 10 sztuk teatralnych. Pisarka była „chora na pisanie” i jak sama wyznała: „gdybym nie pisała, zostałabym nieuleczalną alkoholiczką”. 
W książce "Pisać" wyjaśnia:
"Osoba pisząca książki musi pozostawać w stałej izolacji od innych ludzi. To najważniejszy wymiar samotności. Samotność tekstu – samotność autora. Na początek człowieka zastanawia, czym była ta cisza dookoła. Obecna właściwie przy każdym naszym kroku po domu, o każdej porze, niezależnie od rodzaju światła, czy to przy świetle naturalnym, czy przy sztucznym. Ta namacalna samotność ciała staje się niewzruszoną samotnością tekstu. Z nikim o tym nie rozmawiałam. Już wtedy, w okresie mojej pierwszej samotności odkryłam, że muszę zająć się pisaniem. Już dawniej potwierdził to Raymond Queneau. Jedyna opinia Queneau, to zdanie: „Niech pani nie robi nic innego, niech pani pisze”."
Jak Marguerite Duras przeżywała pisanie, niech świadczą te słowa: „Ta książka nie jest książką. Nie jest piosenką. Ani wierszem. Ani zbiorem myśli. To są łzy, ból, płacz, brak nadziei, których nie można jeszcze wstrzymać ani zracjonalizować.”
Tak więc, drogi pisarzu, rwij włosy z głowy i izoluj się w imię sztuki. To musi boleć  ;-)

wtorek, 6 maja 2014

Hemingway - 7 wskazówek pisarskich

http://webep1.com/Zobacz/To?a=3742&mp=521&r=L3N6dWthai8_YXV0b3I9RXJuZXN0JTIwSGVtaW5nd2F50&aff=2Ernest Hemingway jako pisarz bardzo sumienny kierował się pewnymi zasadami pisarskimi które sam stworzył. Większość z tych wskazówek zebrał w 1984 roku Larry W. Philips w książce "Ernest Hemingway on Writing". Najbardziej znanych jest 7 podsumowujących styl pisarski autora:
1. Zaczynaj prawdziwym zdaniem.
Hemingway znał prostą sztuczkę na obejście pisarskiej blokady. "Patrzyłem przez okno na dachy paryskich domów i myślałem: "Nie martw się. Pisałeś już wcześniej i znów będziesz pisać. Wszystko, co musisz zrobić, to napisać jedno prawdziwe zdanie. Napisz najszczerszą prawdę, jaką znasz". Siadałem więc i pisałem jedno prawdziwe zdanie, a później je rozwijałem".
2. Kończ wtedy, gdy wiesz, od czego zacząć nazajutrz.
"Najlepszym momentem, by przerwać, jest moment, kiedy idzie ci całkiem dobrze i wiesz, co wydarzy się za chwilę. Jeśli zrobisz tak każdego dnia, nigdy nie utkniesz. To najcenniejsza wskazówka, jakiej mogę udzielić początkującemu pisarzowi".
3. Nie myśl o pisaniu, gdy nie piszesz.
Hemingway doradza, by nie myśleć o swoim tekście po skończeniu pisania danego dnia, za to pozwolić pracować naszej podświadomości. "Jeśli martwisz się swoim pisaniem cały czas, zmęczysz się nim, zanim naprawdę zaczniesz", napisał w felietonie do Esquire'a w 1935 roku.
4. Czytaj to, co napisałeś.
Codziennie, zanim kontynuował pisanie, Hemingway czytał to, co napisał poprzedniego dnia. "Najlepiej byłoby co dzień czytać cały tekst od nowa, poprawiając go. Ale jeśli jest już bardzo długi, dobrze jest przeczytać chociaż 2-3 rozdziały wstecz każdego dnia. Dzięki temu z pojedynczych fragmentów powstanie spójna całość".
5. Nie opisuj emocji, twórz je.
Uważna obserwacja życia jest kluczowa, by dobrze pisać, powtarzał Hemingway. Ważne jest, by nie tylko patrzeć i słuchać, ale również, by dostrzegać emocje pod powierzchnią wydarzeń i wiedzieć, co je spowodowało. Tylko dzięki tej wiedzy uda nam się wzbudzić uczucia u czytających.
6. Używaj ołówka.
Hemingway używał maszyny do pisania przy redagowaniu listów i artykułów do pracy, ale do pisania powieści wybierał ołówek. Wyjaśniał, że przy pisaniu na maszynie można dać się ponieść, podczas gdy pisanie ołówkiem gwarantuje, że co najmniej trzy razy będzie się redagować jeden tekst. Najpierw przy czytaniu tego, co się napisało; za drugiem razem przy przepisywaniu tekstu na maszynie; i za trzecim, gdy powstanie całość i będzie trzeba ją poprawiać.
7. Bądź lakoniczny.
Hemingway w pogardliwy sposób odnosił się do pisarzy, którzy "nigdy nie nauczyli się mówić "nie" maszynie do pisania" i pisali zbyt wiele na jeden temat.