sobota, 26 sierpnia 2023

Rutyna, czas i cokolwiek

 


Amerykańska pisarka Flannery O’Connor miała swoją rutynę pisania:

„Piszę tylko jakieś dwie godziny dziennie, bo tylko tyle mam energii, ale nie pozwalam, żeby cokolwiek zakłócało te dwie godziny, w tym samym czasie i miejscu. Nie oznacza to jednak, że w ciągu tych dwóch godzin wyprodukuję dużo. Czasami pracuję miesiącami i muszę wszystko wyrzucić, ale nie uważam tego za czas stracony. Dzieje się coś, co sprawia, że ​​jest łatwiej, gdy wszystko idzie  dobrze. A faktem jest, że jeśli nie będziesz tam siedział codziennie, w dniu, w którym wszystko szło by  dobrze, nie będziesz pracował.”

Ale ważne, żeby się temu całkowicie podporządkować:

„Całkowicie wierzę w nawyki pisania, jakkolwiek banalnie to wszystko może brzmieć. Być może poradzisz sobie bez nich, jeśli jesteś geniuszem, ale większość z nas ma tylko talent i jest to po prostu coś, czemu trzeba cały czas pomagać przyzwyczajeniami fizycznymi i umysłowymi, w przeciwnym razie pomysł wyschnie i rozwieje się. Tak jest cały czas. Oczywiście musisz dostosować swoje nawyki do tego, co możesz zrobić.”

No dobra, ale od czego zacząć? Anne Lamott ma następujący sposób:

„Kiedy zaczynasz pisać książkę, od czego zacząć? Przyklej taśmą arkusz papieru milimetrowego wielkości plakatu. Nie żartuję. Narysuj duże kółka dla sekcji/motywów/punktów fabuły, o których już wiesz. (Użyj ołówka) Z czasem będziesz dodawać szczegóły do ​​każdego z nich. Dzisiaj napisz jeden krótki, gówniany pierwszy szkic CZEGOKOLWIEK.”

To do dzieła!!!

środa, 29 września 2021

Jhumpa Lahiri - blokady są tymczasowe

 

Blokada pisarska to zmora, koszmar i zgroza. Zmagania z nią zniszczyły zapewne niejedną karierę. Pisarka Jhumpa Lahiri (córka emigrantów z Indii, urodzona w Londynie, zamieszkała w Nowym Jorku) pisze o blokadzie:

„Myślę, że „blokada pisarska” jest naturalną częścią procesu twórczego dla prawie wszystkich pisarzy. Są chwile, kiedy ktoś jest pełen pomysłów i inspiracji, a wszystkie niezbędne elementy – czas, skupienie itp. – są na swoim miejscu. Ale zdarzają się sytuacje, w których brakuje jednego lub więcej z tych elementów, przez co pisanie jest trudniejsze. Pisałam wystarczająco długo, aby zaakceptować te wzorce i zrozumieć, że blokady są tymczasowe, że w końcu, jeśli ktoś trzyma się harmonogramu i stara się pisać regularnie, w końcu coś przyjdzie. Myślę, że wiele z tego, co ludzie nazywają „blokadą pisarską”, to okres, w którym pomysły rodzą się w umyśle, kiedy historia rozwija się, ale niekoniecznie jest zapisana w zdaniach na stronie. Ale w końcu to wszystko jest konieczne. Jeśli czuję się „zablokowana” lub pozbawiona inspiracji, zwykle robię sobie przerwę i czytam. To zawsze mnie pobudza.”

Chuck Palahniuk radzi dyscyplinę:

„Kiedy nie chce ci się pisać, ustaw minutnik na godzinę lub pół, a następnie usiądź i pisz do czasu, aż nie rozlegnie się dzwonek.

O blokadzie pisarskiej pisałem również tutaj i tutaj.