środa, 13 stycznia 2016

Wpływ biegania na pisanie

Ostatnio przeczytałem, że pisarze to często również biegacze. Bieganie pomaga przewietrzyć umysł, nabrać dystansu i nowych sił do pracy, czy po prostu zresetować się. Do takich biegających pisarzy należą np.: Haruki Murakami, Jonathan Swift, Joyce Carol Oates, MalcolmGladwell, Marek Krajewski, Remigiusz Mróz, Katarzyna Puzyńska, Loisa May Alcott.
Ta ostatnia napisała w swoim dzienniku: „Zawsze myślałam, że w poprzednim wcieleniu musiałam być jeleniem lub koniem, bo bieganie dawało mi taką radość.”
Joyce Carol Oates mówi: „Bieganie pozwala mi na świadome wizualizowanie tego, co piszę, w formie swego rodzaju filmu lub snu.”
Murakami twierdzi, że: „prawdziwe życie poważnego pisarza zaczęło się dopiero tego dnia, gdy pierwszy raz poszedł pobiegać.”
Gladwell taki ma cel: „Wykorzystuję ten czas wyłącznie na rozwiązywanie moich problemów z pisaniem.”
„Bieganie, podobnie jak samo pisanie, to w moim przypadku już chyba rodzaj pozytywnego uzależnienia! Każdy dzień zaczynam od treningu. Zwykle pokonuję dystans około jedenastu kilometrów. W tym czasie zupełnie się wyciszam. Jestem tu i teraz. Resetuję się. Dla pisarza takiego jak ja, który bardzo dużo pracuje nad książkami, taka chwila zupełnego oderwania się jest niezwykle istotna. Pozwala zachować higienę psychiczną i często przynosi nowe pomysły do fabuły. Poza tym, co tu ukrywać, sport uwalnia endorfiny i sprawia, że jesteśmy nie tylko zdrowsi, ale też szczęśliwsi!”
„W moim przypadku bieganie jest immanentnie związane z procesem twórczym. Wprawdzie bezpośrednio go nie napędza, nie stanowi źródła inspiracji, nie pomaga w rozwijaniu fabuły czy bohaterów, ale pełni funkcję... tamy. Kiedy po kilku godzinach pracy wychodzę na kilkunastokilometrowy bieg, cała wezbrana fala pomysłów nagle napotyka opór. Na półtorej godziny przestaję myśleć o książce, odgradzam się zarówno od świata powieściowego, jak i rzeczywistego. Innymi słowy, robię twardy reset umysłu, bez którego najpewniej bym zwariował.”
No, skoro oni biegają, to co mi pozostaje? Lecęęęęę !!!

2 komentarze: