Szwedzki pisarz Jonas Jonasson znany z bestsellerowej powieści
„Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął” zadebiutował w wieku 47 lat,
właśnie tą powieścią.
W wywiadzie dla magazynu „PaperMint” przyznaje, że przez
wiele lat nosił w sobie pomysł na debiutancką powieść, zanim zdecydował się
przelać ją na papier.
Mówi:„Miałem w głowie co najmniej dwadzieścia różnych pomysłów, a
po stulatka sięgnąłem chyba ze względu na tytuł powieści. Jak tylko go wymyśliłem,
od razu się w nim zakochałem. Pomyślałem, że chciałbym przeczytać powieść o takim
tytule. Tylko najpierw musiałem ją napisać.”
Autor wszystko postawił na jedną kartę:
„Coś zawsze stało mi na drodze do pisania, aż pewnego dnia
wyskoczyłem prze moje własne okno – sprzedałem wszystko, co miałem,
przeprowadziłem się do Szwajcarii nad jezioro Lugano i skończyłem moją powieść.
Skąd taka decyzja? Po prostu uznałem, że nadszedł właściwy czas, żeby to
zrobić.”
Co za poświęcenie, determinacja i odwaga.
I pamiętajcie, nigdy nie jest za późno na pierwszą książkę.
Źródło: Magazyn "PaperMint" luty 2012r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz