poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Graham Masterton radzi

Graham Masterton radzi, aby nie pisać, ale mówić: naturalnie, jak do grupy przyjaciół. Ważna jest umiejętność opowiadania historii bez świadomego pisania jej. Porównania i efektowne metafory niech idą w zapomnienie, ale nie składnia, pisownia i gramatyka które są podstawą.
Masterton radzi również: nie opisuj, bądź obecny. Zapomnij, że siedzisz przed komputerem. Stwórz wirtualny świat w swojej głowie i wejdź w niego. 

3 komentarze:

  1. Ciekawe, jakby tak patrząc jest w tym sporo prawdy : pisze się znacznie łatwiej i szybciej (akurat dla mnie)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, mi też pisze się dużo łatwiej, jeśli mam cały świat mojego opowiadania w głowie i po prostu go opowiadam :).


      --
      http://storyoframona.blogspot.com

      Usuń
  2. Jeden z moich ulubionych pisarzy :3

    OdpowiedzUsuń