
“Pisanie musi być tak szybkie, jak poród. Jeśli nie ma końca, umiera i matka, i dziecko. Nigdy nie robię żadnych projektów. Wszystko przychodzi samo. Nagle odkrywam odpowiedzi, na które czekałem. W pisanie wkładam cale moje doświadczenie, moją tolerancję, moją radość, ale także moje szaleństwo. Moje książki są rodzajem introspekcji dokonywanej oczyma dziecka. Jestem kosmitą literatury i jestem z tego dumny”.
Jak twierdzi Coelho: “Odnosisz sukces, jeśli pozostajesz wierny swoim marzeniom. Jak mawiali alchemicy, wszystko zdołasz zmienić w złoto, jeśli robisz to z sercem”.
źródło: http://paulocoelho.pl/coelho/artykuly_i_wywiady/alchemik_slow.html
Tego można było się po nim spodziewać, że pisze książki w miesiąc. "Odpowiedzi". OczywiściexD
OdpowiedzUsuńSpontaniczny facet. Pisze prosto, ale trafia w sedno.
OdpowiedzUsuńw nic nie trafia, same banały.
OdpowiedzUsuńna początku może i trafiał w sedno, ale teraz każda kolejna książka to powtarzanie tych samych schematów.
OdpowiedzUsuńpisać książkę bez porządnego researchu, bez przygotowania?
Dlatego są takie zajebiste :P
OdpowiedzUsuń