
Pisarz uważa, że zadaniem powieści nie jest
opowiadanie o świecie, lecz oglądanie świata za pomocą słów (cytat z książki "Cmono. Rozmowy z pisarzami"):
"Klasyczne
podejście do literatury, które dominuje na kursach kreatywnego pisania, uczy:
nie opowiadać, tylko pokazywać. Nie mówmy, że mieszkańcy Krakowa są bardzo
mili, pokażmy ich. Pisanie powieści jest tak naprawdę oglądaniem świata czyimiś
oczami. To mogę być ja, bo przecież w moich powieściach pojawiają się elementy
autobiograficzne, ale to może być perspektywa moich postaci, które są ode mnie
różne. Na przykład w „Śniegu” opowiadam historię z perspektywy islamskiego
fundamentalisty. To mój moralny obowiązek – muszę się identyfikować z tą
postacią, by odpowiedzieć na pytanie, dlaczego zachowuje się ona w taki, a nie
inny sposób. Zanim wydamy moralny osąd, musimy wejść w jego skórę, postawić się
w jego sytuacji, spojrzeć na świat jego oczami. Mogę napisać powieść o
człowieku, który jest całkowicie inny niż ja, a jednak czytelnicy muszą mieć
wrażenie, że to jest moja historia."
Świetna książka, właśnie czytam, to kopalnia cytatów:)
OdpowiedzUsuńJeżeli chce się naprawdę coś osiągnąć, to szkoła rzeczywiście blokuje. W każdej dziedzinie. Szkoła w takiej formie już dawno powinna przestać istnieć. Jak mówi Pamuk "nie nauczyłem się zbyt wiele w szkołach". Przychylam się do tego.
OdpowiedzUsuń