poniedziałek, 7 lipca 2014

Henning Mankell - planowanie jak gra na saksofonie



http://webep1.com/Zobacz/To?a=3742&mp=521&r=L3N6dWthai8_YXV0b3I9SGVubmluZyUyME1hbmtlbGw1&aff=2
Henning Mankell, szwedzki pisarz powieści sensacyjnych znany m. in. z cyklu o Kurcie Wallanderze, planuje swoje powieści bardzo szczegółowo. W swoich kryminałach kładzie duży nacisk na pokazanie żmudnej pracy policji a od opisu zbrodni ważniejsze są dociekania nad psychologicznymi motywacjami postępowania bohaterów.  Jego ojciec był sędzią, stąd znajomość tematu. W jednym z wywiadów Mankell tłumaczy:
"Planuję szczegółowo. Tu mam pierwszą myśl o pisaniu, tu się zastanawiam, tu się decyduję, tu zaczynam planować, tu robię research, tu szkicuję, tu zaczynam pisać, a tu książka jest gotowa. Cały proces trwa od trzech miesięcy do pięciu lat. Czasem najpierw piszę zakończenie. "
O mocy planowania niech świadczy ten cytat:
"Zawsze marzyłem, żeby pisać w taki sposób, w jaki Charlie Parker grał na saksofonie solówki. Wiem jednak z różnych źródeł, że Parker starannie planował, by później móc improwizować. Jeśli nie planuje się przed improwizacją, to później jest tylko chaos."
O sobie mówi:
"Jestem autorem moralizującym. Chciałbym, żeby każdy mógł sobie postawić pytanie: czemu żyję? Słyszę siebie - wiem, że to brzmi strasznie poważnie. Ale ja bardzo poważnie traktuję życie. Co nie znaczy, że nie widzę w nim zabawy. Nie jestem ostatnią osobą, która przychodzi na myśl, gdy się zaprasza ludzi na imprezę."

Źródło: http://wyborcza.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz